Fotoradarowy dublet czyli płać dwa razy.

[Artur78]

Najbardziej znana gmina Biały Bór podniosła poprzeczkę - dubletuje mandaty

http://www.tvn24.pl/dwa-mandaty-w-85-se ... 058,s.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[pablomed]

Stary chwyt wobec ludzi, którzy nie znają tych sztuczek SM. Dublowanie pomiaru na bardzo krótkim odcinku staje się coraz powszechniejsze i nie jest to niczym innym jak skokiem na kasę. Gminy w Kujawsko Pomorskim i Zachodniopomorskim słyną z pazerności.

[barbasia]

Artur78, niedługo będą poczwórne: z każdego boku oddzielnie

[pablomed]

Taki sam dubel widziałem w tym roku w Człuchowie. Banda zdzierców - tyle komentarza

[barbasia]

pablomed, tam to jest słynny radar, co go parę razy spalili

[pablomed]

barbasia, tak bo ludzie mają tego po prostu dość i zawsze trafi się jakiś desperat, który zdecyduje się na być może zbyt radykalną formę "protestu". Bywam w okolicy Kołobrzegu przynajmniej kilka razy w sezonie i czasem mam okazję widzieć tych darmozjadów w akcji. Spokój jest jadąc z Poznania, przez Piłę i dalej na Białogard i Kołobrzeg. Uderzając z Piły na Szczecinek i Koszalin też nie można zbytnio narzekać, ale to co się dzieje jadąc od strony Torunia i Bydgoszczy woła do nieba o pomstę. O pomysłach strażników z Człuchowa, Białego Boru, Bobolic czy Rzeczenicy można by napisać powieść

[barbasia]

pablomed, ja się im nie dziwię. Dodam ,że radar został spalony w czasie jak my mieliśmy ogólnopolski
ale to kogos innego wkurzył

[kreciq]

Człuchowa, Białego Boru, Bobolic czy Rzeczenicy

Akurat kilka dni temu pokonywałem tą trasę. Kiedyś dwa razy mi pstryknęło, dwa razy przez nieuwagę. Moja lepsza połówka mnie zagadała i pstryk. Jechałem całe 58 km/h (za drugim razem 56 km/h). Teraz, jak mam Volvika, włączam tempomat w tych miejscowościach (poza górką w Białym Borze, jest za stroma na tempomat) i problem nieuwagi zażegnany.

[pablomed]

Moja lepsza połówka mnie zagadała i pstryk.

Miałem kiedyś to samo, w nocy w Rzeczenicy. Tak trajkotała, że "obudził" mnie flash puchy..

[mac03]

W życiu bym takiego mandatu nie przyjął. Nie można karać dwukrotnie za jedno przewinienie (przekroczenie prędkości na tym samym odcinku drogi) w jednym okresie czasowym. Jeżeli kierowca (ta kobieta) odpuści i zapłaci to zrobi z siebie jelenia.

[nurek]

Mac03, tam chyba były dwa przekroczenia, bo raz ograniczenie do 50 a drugi raz do 40 kmh.

[mac03]

Co to ma do rzeczy? Skoro jest fotoradar to poprzedza je znak D51 z tabliczką pod nim 'Fotoradar na odcinku X km'. Skoro na jednym odcinku ustawili 2 rejestratory to nie można karać za jedno wykroczenie (przekroczenie prędkości) dwukrotnie, niezależnie jak regulowane to jest znakami. Tak samo w przypadku stłuczki z dwoma autami dostajesz mandat za kolizję w ruchu drogowym, a nie za kolizję z pojazdem A i B dwa mandaty osobno.
Idąc logiką SM z Białego Boru można legalnie ustawić z 10 fotoradarów jeden na drugim (fotowieża ) i czekać aż ktoś 'wpadnie' wręczając mu dziesięć mandatów, bo... jest dziesięć zdjęć.
Głupota.

[kreciq]

[nurek]

Co to ma do rzeczy? Skoro jest fotoradar to poprzedza je znak D51 z tabliczką pod nim 'Fotoradar na odcinku X km'. Skoro na jednym odcinku ustawili 2 rejestratory to nie można karać za jedno wykroczenie (przekroczenie prędkości) dwukrotnie, niezależnie jak regulowane to jest znakami. Tak samo w przypadku stłuczki z dwoma autami dostajesz mandat za kolizję w ruchu drogowym, a nie za kolizję z pojazdem A i B dwa mandaty osobno.
Idąc logiką SM z Białego Boru można legalnie ustawić z 10 fotoradarów jeden na drugim (fotowieża ) i czekać aż ktoś 'wpadnie' wręczając mu dziesięć mandatów, bo... jest dziesięć zdjęć.
Głupota.

Coś mi się wydaje że mogą dwa mandaty Ci wystawić bo jedno przekroczenie wynikało ze znaku obszar zabudowany, a drugie ze znaku ograniczenia prędkości. I jeśli dobrze przeczytasz to odstęp między wykroczeniami wynosił ca. 160 sek więc dużo czasu i drogi zostało w tym czasie pokonane.

[Driv3rrrr]

Co to ma do rzeczy? Skoro jest fotoradar to poprzedza je znak D51 z tabliczką pod nim 'Fotoradar na odcinku X km'. Skoro na jednym odcinku ustawili 2 rejestratory to nie można karać za jedno wykroczenie (przekroczenie prędkości) dwukrotnie, niezależnie jak regulowane to jest znakami. Tak samo w przypadku stłuczki z dwoma autami dostajesz mandat za kolizję w ruchu drogowym, a nie za kolizję z pojazdem A i B dwa mandaty osobno.
Idąc logiką SM z Białego Boru można legalnie ustawić z 10 fotoradarów jeden na drugim (fotowieża ) i czekać aż ktoś 'wpadnie' wręczając mu dziesięć mandatów, bo... jest dziesięć zdjęć.
Głupota.

Coś mi się wydaje że mogą dwa mandaty Ci wystawić bo jedno przekroczenie wynikało ze znaku obszar zabudowany, a drugie ze znaku ograniczenia prędkości. I jeśli dobrze przeczytasz to odstęp między wykroczeniami wynosił ca. 160 sek więc dużo czasu i drogi zostało w tym czasie pokonane.

Nie nie kolego. Sprawa wygląda tutaj tak - oba fotoradary były na terenie zabudowanym. Więc pani z artykułu powinna dostać tylko i wyłącznie jeden mandat.

Natomiast jeśli byłaby ta sama miejscowość ale jedno zdjęcie byłoby wykonane w obszarze zabudowanym, a drugie poza obszarem zabudowanym z ograniczeniem np. do 70km/h to już trzeba zabulić 2 mandaty mimo tego, że dalej oba fotoradary znajdowały by się w jednej miejscowości.

[piotras_sliwa]

Wydaje mi się, że dwa dostała bo tak wynika z przepisów. Dwa wykroczenia różny czas i inne miejsca. To już wyczerpuje znamiona wykroczenia. Podobnie jedziesz autem bez dokumentów- zatrzymuje Was policjant(wiadomo kwit za brak i jedziecie dalej). Nie ma tu znaczenia, że za 200m zatrzymuje Was inny policjant i karze za to samo. Inny czas i inne miejsce-wykroczenie to samo.

[kreciq]

Podobnie jedziesz autem bez dokumentów- zatrzymuje Was policjant(wiadomo kwit za brak i jedziecie dalej)

Nie ma takiej opcji. Albo ktoś dowozi dokumenty, albo panowie mundurowi wzywają lawetę. A skoro autem jedziemy dalej, to znaczy że dokumenty już posiadamy.

[Artur78]

kreciq, jaka laweta ? Mandat za "niemanie" i jedziesz dalej.

[kreciq]

Dwa razy tak miałem. Dwa razy musieli mi dowozić dokumenty, dwa razy już siedział przy radiu i chciał wzywać lawetę.
Mówię o dokumentach auta, czyli Dowodzie Rejestracyjnym. Reszta dokumentów, to sam mandat i cześć.
Skoro nie możesz udowodnić na miejscu, że to Twoje auto (nie masz Dowodu osobistego lub Prawa Jazdy) oraz Dowodu Rejestracyjnego, mundurowi nie mogą w sposób jednoznaczny stwierdzić, że auta nie ukradłeś. Ewentualny pokrzywdzony mógł kradzieży jeszcze nie zgłosić.

[Artur78]

Kit Ci wcisnęli. Laweta jest tylko wtedy jak nie opaciłeś OC albo jest brak badań technicznych. Wszystko to sprawdzą sobie bez dokumentów w swojej bazie danych.

[vasal]

Co roku jadę z Poznania do Wicia na wakacje, co roku po minięciu Kamienia Krajeńskiego na każdym ograniczeniu nóżka z gazu. Lodówki co krok, w Człuchowie faktycznie na wylocie stały dwa fotoradary (26 lipca). Ale te 70 kilometrów - od miejscowości Zamarte do Białego Boru wytężona uwaga + Yanosik. Działa, na razie nic nie przyszło. Za Białym Borem jest już spokój (ale jadę na Miastko i Polanów).

pozdrawiam

vasal