Forum Volvo

Ogólnie nowe auta w większości są paskudne. Wyglądają tandetnie.

nonline pisze: ↑

2023-01-29, 21:59

Co jest ochydne?

zolte blachy - paskudztwo straszne i nie skrzywdze tym auta. OC i przeglad kosztuja na rok ~400zl

Hermogenes pisze: ↑

2023-01-29, 17:16

żadnej karty płatniczej i żadnego Androida nie używam.

trochę OFF TOPIC... ale chyba jest jeden pan mieszkający na żoliborzu w warszawie i on ma podobnie ale chyba nie ma VOLVO

wegier, Ten panoczek z Żoliborza podobno nie ma prawa jazdy; tak mi mówili górale z Sopron. Pozdrawiam Hermogenes

Ar_czi pisze: ↑

2023-01-29, 23:44

zolte blachy - paskudztwo straszne i nie skrzywdze tym auta. OC i przeglad kosztuja na rok ~400zl

a kara za wjazd do strefy 500-każdorazowo

wegier pisze: ↑

2023-01-30, 18:20

a kara za wjazd do strefy 500-każdorazowo

Hmm i bardzo dobrze. Jesli bede mial tam wjechac to mi wystarczy zielona wlepa na auto i git.

Ar_czi pisze: ↑

2023-01-30, 18:23

Jesli bede mial tam wjechac to mi wystarczy zielona wlepa na auto i git

podejrzewam, że nie problem w tym iż ktoś nie chce zielonej wlepy tylko, że można jej nie dostać bo samochód w stanie kolekcjonerskim ale nie spełnia określonej normy euro. poza tym w polsce od 2035 będzie zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych i hybrydowych, więc przyjdzie taki czas,że nawet w nowy nie uciekniesz aby dostać zieloną wlepkę...

wegier pisze: ↑

2023-01-31, 12:46

podejrzewam, że nie problem w tym iż ktoś nie chce zielonej wlepy tylko, że można jej nie dostać bo samochód w stanie kolekcjonerskim ale nie spełnia określonej normy euro

Dlatego trzeba miec wiecej niz jedno auto

Ar_czi pisze: ↑

2023-01-31, 13:26

Dlatego trzeba miec wiecej niz jedno auto

no ja mam-26 letnią toyotę i zrobię na niej żółte tylko po to żeby jeżdzić po centrum i volvo na dłuższe trasy.
gdzie tu sens gdzie logika? tak to bym jeżdził po centrum nowszym volvo który zielonej wlepki by po którymś roku nie dostał ale i mniej generowałby spalin niż 35 letnia wtedy toyota

wegier pisze: ↑

2023-01-31, 16:16

no ja mam-26 letnią toyotę i zrobię na niej żółte tylko po to żeby jeżdzić po centrum i volvo na dłuższe trasy.
gdzie tu sens gdzie logika?

Logiki niema w tym zadnej ale obawiam sie ze to zmienia. Ja mam zabojada z 94' ale on sie do miasta nie nadaje:mrgreen:

EOT

Kusi taki stary diesel, jeszcze dorobić "rolling coal",żółte blachy i niech się dzieje wola nieba...

nonline pisze: ↑

2023-01-31, 23:27

Kusi taki stary diesel, jeszcze dorobić "rolling coal",żółte blachy i niech się dzieje wola nieba...

Hehe skoro az tak idziemy w polemike to wiesz ze to do czasu ?
Ciekawe jak pogodza naklejki o emisji z zoltymi blachami bo auto na zoltych blachch bedzie mialo np. Euro 2 i co dalej ?
Ustala np. ze w danej SCT ma byc minimum Euro 3 (tak mial jako pierwszy wprowadzic Krakow w tym roku) i ?
Bylo by to zaprzeczeniem jakby kazda zolta blacha mogle bez ograniczenia jezdzic. Po co wtedy SCT ?

Kolejna sprawa to ze w tym roku stety/niestety maja wejsc nowe zasady przegladow. Pojawia sie kamery i zdjecia na przegladach i diagnosci zaczna wtykac sondy w wydech i jak nie bedzie normy to papa i wpis w CEPIK ze nie spelnia normy i puki nie naprawisz nie bedzie pozytywnego przegladu.
Policjant moze skierowac tak zolte blachy na kontrole emisji jak bedzie kopcil i jak nie przejdzie to... bedzie nieruchomosc
Dobrze ze mam nowego kata na polce w garazu

krzysztof_1973 pisze: ↑

2023-01-29, 15:04

Samochód elektryczny nie wytwarza spalin, więc jest przyjazny środowisku, co jest szczególnie istotne w miastach. Ale przecież energię do napędzania samochodu trzeba wytworzyć, zanieczyszczenia atmosfery przenosi się z miast do miejsc usytuowania elektrowni. Co więcej, w samochodach spalinowych energia powstaje w samym samochodzie poprzez spalanie paliwa. Przy elektrycznych zachodzi potrzeba przesyłu energii na duże odległości, a z tym wiążą się straty. Potrzeba przetwarzania z prądu o parametrach przesyłowych na prąd o parametrach ładowania, kolejne straty. Proces ładowania też nie jest bezstratny. Stąd trzeba wyprodukować znacznie więcej energii elektrycznej, niż będziemy mogli wykorzystać w samochodzie na potrzeby transportu.

Pozwól, że sprostuję te bzdury.
Sprawność współczesnych silników spalinowych to z grubsza 40%. Czyli 60% straty!
Nie wiem jaka jest "sprawność" transportu cysternami, ale, gdyby taka ciężarówka-cysterna brała paliwo nie ze swojego baku, a z cysterny to mielibyśmy te straty ładnie pokazane.

Sprawność współczesnych silników elektrycznych to z grubsza 80%.
Ogólna sprawność przesyłu energii elektrycznej w Polsce to około 75%.

P.S.
Pociągi jeździły kiedyś na węgiel, a więc "spalały lokalnie". Po II w. ś. zaczęły jeździć na prąd, mimo, że węgla nie brakowało. Pomyśl dlaczego.

BK, Bo pensum szuflowego przewyższało rachunki za prąd. 23 wrz 2021 — Ponad 1/3 linii kolejowych w Polsce jest niezelektryfikowana. ... Pozdrawiam Hermogenes

Do 2022 Matołusz obiecywał milion elektryków ,więc spokojnie z tym czarnowidztwem !

Mar_Co pisze: ↑

2023-02-19, 13:33

Do 2022 Matołusz obiecywał milion elektryków ,więc spokojnie z tym czarnowidztwem !

wegier pisze: ↑

2023-01-31, 12:46

poza tym w polsce od 2035 będzie zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych i hybrydowych, więc przyjdzie taki czas,że nawet w nowy nie uciekniesz aby dostać zieloną wlepkę...

Wydaje się, że nie tylko polski suweren czarno widzi szybką likwidację "spalinówek" (pomijając oczywisty fakt, że eliminacja europejskich spalinowych osobówek niczego w omawianej kwestii znacząco nie zmieni)
->klik<-

Frajer pisze: ↑

2023-03-02, 11:13

Wydaje się, że nie tylko polski suweren czarno widzi szybką likwidację "spalinówek" (pomijając oczywisty fakt, że eliminacja europejskich spalinowych osobówek niczego w omawianej kwestii znacząco nie zmieni

tylko, że niemcom chodzi o nieco "inne" spalinówki więc dla tych obecnych i tak nadszedłby kres:

"Niemcy argumentują, że po 2035 roku nadal w użyciu powinny być samochody wykorzystujące e-paliwa (paliwa syntetyczne produkowany przy udziale wody oraz dwutlenku węgla).

- Minister transportu Volker Wissing stwierdził w tym tygodniu, że ten rodzaj syntetycznych paliw, produkowanych z udziałem wody i dwutlenku węgla, powinien stanowić uzupełnienie silników elektrycznych i wodorowych - pisze gazeta."

wprawdzie materiał z konsultacji warszawskiej strefy ALE się tak nie cieszcie-od przyszłego roku nawet małe mieściny będą mogły wprowadzać strefy dla elektrowozów!
polecam obejrzeć materiał bo to jakiśśmiech na sali sali i stanowczo zaprotestować w następnych sesjach konsultacyjnych.

Wyobrażasz sobie że suweren nie kopnie takiej rady w za przeproszeniem i na inną nie wymieni w trybie ustawowym ? Ludzie opamiętajcie się to oni są dla Nas i w żadnym przypadku nie odwrotnie. Pozdrawiam Hermogenes
Obejrzałem tylko kilka wybranych losowo momentów. Tysiące hektarów wypalane jest bezcelowo, miliony pocisków spala się za naszą granicą. Niech najpierw rozwiążą tamte problemy mądrale. Potem możemy usiąść do dyskusji i zwykłym trybem ustalić zasady.

Hermogenes pisze: ↑

2023-03-04, 08:12

Wyobrażasz sobie że suweren nie kopnie takiej rady w za przeproszeniem i na inną nie wymieni w trybie ustawowym ? Ludzie opamiętajcie się to oni są dla Nas i w żadnym przypadku nie odwrotnie.

odnoszę wrażenie, że suweren nie ma nic do gadania-oni twierdzą, że mają "związane ręce" bo do tego zmusza ich decyzja sejmiku a sejmik dyrektywy unijne. więc nie dyskutuje się czy strefa ma być tylko ewentualnie jakie kosmetyczne zmiany w projekcie można uwzględnić. proponuję obejrzeć sobie ten filmik z konsultacji od momentu odpowiedzi na pytania uczestników

wegier, Obejrzę na pewno tylko muszę się przygotować Pozdrawiam Hermogenes

Hermogenes pisze: ↑

2023-03-04, 13:15

Obejrzę na pewno

to jeszcze woda na młyn... https://motoryzacja.interia.pl/samochod ... Id,6613473

kto Wam pozniej odkupi te nowe auta kupione w salonach za grubą kasę? może ukrainiec jeżeli ich NIE wpuszczą do europy. no jeszcze można błagać ruskich ALE oni (podobnie jak ukraińcy, amerykanie itp wolą V8 i potężne pojemności-jeżdząc u siebie legalnie i po polsce nimi też legalnie! nielegalni jesteśmy MY Polacy!!!)

wegier, Ależ te nowe kupione w salonie mają normę emisji ważną do 2036 roku więc już się najeżdżą będą miały po 15 lat. Więc spokojnie trochę straszysz nie oglądając uwierzyłem że to ma być od przyszłego roku jak podobno w Krakowie choć tylko do Euro3 Pozdrawiam Hermogenes

Hermogenes pisze: ↑

2023-03-04, 17:06

więc już się najeżdżą będą miały po 15 lat

15 lat to tyle co nic- po za tym każdy dzień od zakupu zbliża samochód do daty jego expiracji która jest odgórnie ustalona i im jej bliżej tym bardziej będzie tracił na wartości niezależnie od stany przebiegu itp. kiedyś tego czynnika niezależnego od właściciela nie było.
poza volvo mam inny samochód (benzynowy) który ma już 25 lat i jest na co dzień przeze mnie wykorzystywany jako "wół roboczy" do dojazdów do pracy kilkadziesiąt km do innego miasta i nie uważam,że już się "najeździł" spokojnie może jeszcze kilkanaście lat pojeździć ale przez strefy potencjalnie nie mogł bym nim dojechać do domu już za 2 lata! to jest celowe postarzanie produktu tylko nie przez producenta a przez polityków!

może lepiej brać przykład z USA (a właściwie na tak "odważny" krok zdecydowała się TYLKO kalifornia):

"Kalfiornia wprowadzi zakaz sprzedaży nowych samochodów osobowych i ciężarowych napędzanych benzyną i Dieslem od 2035 roku[...]
Nowe przepisy nie powstrzymają jednak Kalifornijczyków przed posiadaniem samochodów spalinowych, lub sprzedawaniem ich na rynku samochodów używanych."

w ten sposób i wilk syty i owca cała