gamgit pisze:
trochę przesadziliście z ciśnieniem , to nie droga tylko forum
Tutaj się z Tobą nie zgodzę. Uważam, że emocje jeśli już to powinny być wylane na forum niż na drodze.
Przeczytałem wszystkie wypowiedzi w wątku i naszyło mnie na refleksje
Zapewne przejechałem mniej kilometrów od Was, jestem mniej doświadczonym kierowcą itd.
Z drobnym ale, mając prawo jazdy ponad 8 lat wiem, że:
- brak koncentracji
- chęć szpanu, pokazania własnego ego ludziom w autku i kierującym obok
- ściganie się ze samym sobą
- brak kultury
Doprowadza do niebezpiecznych sytuacji i często do wypadków. Należy pamiętać, że ludzie przechodzą metamorfozę za kierownicą. Ktoś kiedyś napisał, że mijało go kilku kierowców i za każdym razem, ktoś poddenerwował tego człowieka - gest, trąbienie, wyprzedzenie i ostre hamowanie - za którymś razem ten osobnik nie wytrzymał i nie odpuścił - doszło do kolizji.
Myślę, że warto o tym pamiętać za kierownicą. Jak na kogoś trąbię to na następnych światłach nie patrzę w jego stronę, nie macham - dlaczego ? - bo wiem, że spowoduje to tylko eskalację problemu. Reakcja każdego z nas jest następująca - zamiast sprawdzić co robimy źle, zaczynamy się zastanawiać czemu ten gość na nas trąbi, chwilę potem podświadomie robimy mu na złość
Jeżdżąc po Łodzi zauważyłem groźniejsze sytuacje a jeżeli wariat mknący ponad 100. Jeżeli widzę czerwone światło i dojeżdżam do skrzyżowania na biegu i tym samym dystans pomiędzy mną a autkiem przede mną rośnie, pojawiają "cffaniaki" wciskający się w każdą lukę. Nawet jazda na zamek w korkach to mordęga bo zawsze pojawi się taki co chwyci całą rękę zamiast palca. Przejeżdżanie na czerwonym to wręcz plaga. Wymuszanie pierwszeństwa itd
Toteż kochana policjo najpierw zacznij karać za fundamentalne łamanie przepisów a potem zajmij się tymi co pędzą z dużą prędkością. My nie umiemy jeździć nawet przy małych prędkościach.