No dobra, to wrzucę swoje parę groszy z jakiego powodu opłaca się firmom (osbom prywatnym niezawsze) leasing operacyjny
nowych samochodów.
Samochód nowy bo:
- nowy może być Przedmiotem leasingu operacyjnego - a taki pozwala na zaliczenie
całej raty jako koszt uzyskania przychodu
- czemu nie samochód stary? bo samochód mający być przedmiotem leasingu operacyjnego nie może być starszy niż 2 lata bo minimalny okres trwania umowy to 24 miesiąc a w momencie zakończenia umowy nie może być starszy niż 6 lata bo przekroczy limit % normatywnego okresu eksploatacji.
- pytanie czemu nie wziąć 2 letniego samochodu w leasing ? bo przy zapotrzebowaniu firm nie ma takiej ilości samochodów na rynku, samochodów które są w dobrym stanie, nie rozpierdzielone nie serwisowane u pana Zenka za pomoca drutu.
- czemu nie 2 letni samochód tylko nowy? bo przy większych zamówieniach dla firm dostają dobre rabaty od importera czy tez dealera. W przypadku popularnych włoskich czy francuskich samochodów rabaty sięgają 20-40 %, w przypadku pozostałych 15- 30% równez jest osiągalne, może z wyjatkiem Toyoty
- czemu nie 2 letni - bo w leasingu operacyjnym firma spłaca w ratach utrate wartości samchodu przez czas umowy oraz dla określonego przebiegu. Jeśli firma leasingowa zagwarantuje dobre wartości odkupu a importer da dobry rabat to okaże się, że faktycznie firma ma do spłacenia 8-10 tys. utraty wartości które są rozłożone na raty. I w tym momencie zaczyna się okazywac że wcale utrata wartości nie jest taka duża w porównaiu do zakupu uzywanego.
- a teraz VAT. W przypadku zakupu za gotówkę nawet używanego samochdu płacisz cały VAT czyli w uproszczeniu 23 tys od 100 tysięcy. W przypadku nowego samochodu w leasingu operacyjnym płacisz VAT od utraty wartości czyli jeśli samochód traci na wartości 40 % to wyliczasz 23% od 40 tysięcy złotych dodatkowo rozłożone na raty.
- stary samochód amortyzujesz w ksiegach do 0 zł, następnie sprzedajesz go za przysłowiowe 1000-2000 pln od których musisz zapłacic 19 % CIT, w przypadku zakonczenia umowy leasingu operacyjnego na nowy samochód poprostu go zdajesz i nie masz kosztu CIT. MOże wydawać sie śmieszne że o będzie 200 - 400 zł
No niestety ale wbrew pozorom cała inzynieria podatkowa jest bardzo istotnym aspektem w każdej dużej firmie i gdy ktoś ma więcej niż 50 samochodów to nie wyobrażam sobie żeby jeździł używkami i nie generował kosztow które są placone posrednio zamiast podatku.
Jeśli ktoś ma 2-3 samochody w firmie to może jeszcze to ogarniać starymi dobrze utrzymanymi samochodami ale jeśli ma ich więcej jest to nieopłacalne.
Więcej szczegółów -
http://pzwlp.pl/?m=podstrona&m_id=3&id=10" onclick="window.open(this.href);return false;.
Jeśli ktoś jest nie przekonany, że firmie bardziej opłaci się samochód nowy a nie używany polecam zadzwonić do firm które specjalizują się w dostarczaniu nowych samochodów własnie w formie leasingu operacyjnego i przedstawiciel na liczbach przedstawi jakie sa koszty i odliczenia przy samochodzie nowym oraz używanym.
Liderzy rynkowi - LeasePlan, Alfabet, Masterlease, Arval i jeszcze kilkanaście innych to 120 tysięcy nowych samochodów służbowych.
Ale jeśli chodzi o samochody prywatne - nowe czy używane - to juz inna bajka i tu jest jak najbardziej pole do dyskusji - kto woli blondynki a kto brunetki, lepszy chłop stary doświadczony czy młody do wychowania