Post
autor: ind » 2018-03-09, 11:28
W Szwecji co kilka lat mocno zmienia się polityka odnośnie ekologii aut, czego efektem są zmiany w obciążeniach podatkowych - inne ulgi na auta, nowe podatki od paliw. Szwedzi przez dziesięciolecia jeździli dużymi benzyniakami, przed 2005 rokiem prawie nie było diesli. Głównie dlatego że w latach 1992-2005 diesle były "karane" 3-5-krotnie wyższymi dorocznymi opłatami drogowymi niż auta benzynowe. Od 2006 roku coroczny podatek drogowy uzależniono od emisji CO2, więc nagle opłacalne zrobiły się diesle (była nawet ulga ok. 3000 PLN na diesle z PDF), a potem głównie małe diesle (więc wysyp V70 D2) z niską emisją CO2, bo opłacalne były duże auta z małym dieslem. Analogiczne kształtowały się ulgi dla firm na auta służbowe, więc trendy były od razu widoczne na rynku.
Dodatkowo w 2005 roku uznano bioetanol za super pomysł, poszły za tym duże ulgi na auta z E85 (sprzedano mnóstwo Volvo 2.0F w latach 2006-2010). Ale okazało się że produkcja E85 jednak obciąża środowisko naturalne, były też problemy z jakością paliwa, potem podniesiono akcyzę na E85 i Szwedzi przestali jeździć na bioetanolu, szczególnie gdy okazało się że E85 zimą może sprawiać problemy w silnikach i takie auta są droższe w serwisowaniu. Od 2015 roku Volvo zaprzestało w ogóle sprzedaży aut na bioetanol. To także tłumaczy niższe ceny aut używanych z silnikami 2.0F. Choć teraz od 2018 ponownie ponownie likwidują akcyzę na E85 (oraz na komponent fame w biodieslu), więc moda znów pewnie się odwróci...
Szwedzi - poza niższym podatkiem rocznym - nie promują elektryków ani hybryd, jest tylko subwencja ok. 30 tys. PLN (wcześniej 20 tys. PLN) do zakupu nowego elektryka, subwencja do plugin wynosi 10 tys. PLN. Zwykłe hybrydy nie dostają żadnej subwencji. Co ciekawe, od lutego 2018 dla osób prywatnych pojawiła się subwencja do zakupu elektrycznego roweru lub mopedu: 25% ceny, max. 5000 PLN.
Szwedzi i tak mają tańsze nowe auta niż Dania czy Norwegia, bo w Szwecji nie ma akcyzy. W Danii i Norwegii akcyza na nowe auta wynosi przynajmniej 100% wartości samochodu (za to auta elektryczne w Norwegii są całkowicie zwolnione z VAT i akcyzy, dlatego jest taki boom na elektryki w Norwegii, tam Tesla S75 kosztuje tyle samo co Volvo V60).
Niestety w porównaniu z resztą Europy ceny aut nowych i używanych w Szwecji są znacząco wyższe niż np. w Niemczech czy Holandii. Szwedzi wolą przepłacić w szwedzkim salonie, niechętnie korzystają z importu równoległego aut nowych w UE ani sprowadzania aut używanych - boją się aut kradzionych i oszustw podatkowych na VAT (było kilka głośnych przypadków), zresztą auta kupione w szwedzkim salonie zachowują potem znacznie wyższą cenę przy odsprzedaży.
Ostatnio zmieniony 2018-03-09, 14:01 przez
ind, łącznie zmieniany 1 raz.